***Zezus,tampon,stringi,meksyk i MY***
Komentarze: 3
Dzis byl zakorwisty dzien pojechalismy na plaze z Olka ,Dodim,Dymkiem,Mikiem,I Zezusiem...Temu ostatniemu cos na serio sie rzucilo na mozg -a wiec zostal nasza ofiara losu.Na plazy do mnie i Olki podeszly modelki pytajac sie o nasz numer tel i imie (chca zebysmy przyszly na sesje zdjeciowa )......BIedny zezus mial dzis same straty......pierwsze o malo co go nieutopilam z Olka......potem "zniknely" mu jego rzeczy...braklo kasy na Mc donalds'a .......a na koncu w jego bucie znalazl tampon oczywiscie nie wiedzial co to jest wiec cieszyl miche i chodzil pytal sie ludzi (do wiadomosci tampon byl zurzyty )w tym czasie ja i olka mielismy ubaw na maksa w wodzie olewajac meksyka ktory caly czas chcial dotknac mojej precious aSS(i to jest property krzysia do tego )A arab chcial bardzo zeby olka zrobila mu sztuczne oddychanie ani dupy ani oddychania nie bylo ale fajki i tak mialysmy ;)......Kiedy wreszcie biedny zezus byl sam na plazy kupil sobie piwo ....pech chcial ze JA musialam obok przechodzic i zanim on zdarzyl go zatruc ja je wypilam z oLka na pol ofkors......Kiedy ja sobie spokojnie siedzialam na brzegu on odganial sie od baby bez zebow......a dymek chodzil za baba w stringach (ona byla ew miala celulitis na dupie )Wszyscy mielismy super czas brakowalo jednak mi Krzysia,a Olusce killera -ale juz jutro ohhhhhhh hehehehehehehe.Dzien sie skonczyl na tym ze dymek pierdnal na zyda olka oblala mnie olejkiem dodi jebnal zezusia a ten wylecial z Subwaya...................how nice rajt ??????????
Kocham wszystkich mwaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dodaj komentarz